Magda Linette nie kryła rozczarowania swoją postawą w meczu drugiej rundy turnieju na kortach Rolanda Garrosa z Martiną Trevisan. – Martwi mnie, że zbyt często dostosowuję się do tego, co gra przeciwniczka, a nie narzucam z góry swoich warunków – mówiła chwilę po odpadnięciu z tegorocznej edycji imprezy.